Druga połowa lutego jest czasem szczególnym dla fajczarzy na całym świecie. Na 20. dzień owego miesiąca przypada Międzynarodowy Dzień Palących Fajkę, świętują więc wszyscy z tym pięknym hobby związani – fajczarze, fajkarze, producenci tytoniu i kolekcjonerzy, którzy co prawda kurzyć nie kurzą, ale potrafią docenić piękno drzemiące w fajce.

Tegoroczne polskie obchody tego szczęśliwego dla nas dnia tradycyjnie odbyły się w Gdańsku, gdzie 23 lutego, w gościnne progi Villi Eva zjechali fajczarze z najodleglejszych zakątków kraju. XI już Spotkanie Koneserów, organizowane przez Piotra Jakubowskiego z Gdańskiego Salonu Fajki „Tabak”, przy wsparciu Klubu Fajki Gdańsk oraz Klubu Kolekcjonerów Fajek Glinianych, zyskało szczególną oprawę. Tradycyjna konferencja popularnonaukowa, która odbywa się wraz z Turniejem w wolnym paleniu fajki, poszerzona została o spotkanie specjalistyczne, odbywające się w sali konferencyjnej Villi. Od wczesnych godzin przedpołudniowych rozgorzały w niej dysputy fajczarzy, którzy fajkę traktują jako obiekt doświadczeń i badań, przedmiot opracowań, relikt z przeszłości.

Pod hasłem „Fajki dla koneserów – nowożytne akcesoria do palenia tytoniu w badaniach archeologicznych”, rozpoczęła się ogólnopolska konferencja naukowa. Udział w niej wzięli archeolodzy zawodowo zajmujący się tematyką fajek i konsumpcji tytoniu w przeszłości, oraz kolekcjonerzy i miłośnicy historii, pragnący poszerzyć swoją wiedzę i wymienić się doświadczeniami. Pomimo niewielkich rozmiarów, w trakcie dwóch paneli naukowych zaprezentowano duży przekrój materiałów.

Pierwszy referat (mgr. Sebastiana Nowaka z Instytutu Archeologii UMK w Toruniu, moderatora panelu – przyp.: red.) poruszył zagadnienia eschatologiczne, przedstawiając pokrótce zwyczaje pogrzebowe Rzeczpospolitej i miejsce fajki w nich osadzonej. Wystąpienie pt. „Z fajką w zaświaty? Fajki ceramiczne z badań archeologicznych w krypcie południowej kościoła pw. Narodzenia NMP w Piasecznie (woj. pomorskie)” przybliżyło wyniki badań nad dwoma fragmentami fajek odnalezionych wraz ze szczątkami być może ich użytkowników.

Mgr Bogdan Walkiewicz z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu w swoim referacie pt. „O fajkach z wykopalisk w miastach portowych Pomorza Zachodniego słów kilka” zaprezentował syntezę materiałów pozyskiwanych w wyniku dużych badań miejskich. W wystąpieniu nie zabrakło zagadnień wstępnych o samych fajkach, ich budowie i sposobach identyfikacji, które nierzadko potrafią rozwikłać problematykę pochodzenia danej fajki.

W wystąpieniu pt. „Modele fajek użytkowanych w Gdańsku w XVIII i XIX wieku” dr Joanna Dąbal (Uniwersytet Gdański) zawarła typowe dla Gdańska rodzaje fajek wykorzystywanych przez mieszkańców. Wyraźnie zwrócono uwagę na prawie wyłączne występowanie fajek jednorodnych, potwierdzające żywe kontakty handlowe z Niderlandami. Widoczny jest również wpływ rozwijających się fajczarskich fabryk lokalnych, które przy odrobinie pomocy legislacyjnej, niemal zmonopolizowały rynek Rzeczpospolitej.

Kolekcjoner i autor prawdopodobnie pierwszej broszury o fajkach w Polsce, pan Michał Morawski, zaprezentował złożoną problematykę fajki Potockiego, rodzącej wciąż więcej pytań niż odpowiedzi. Przedmiot znajduje się w prywatnej kolekcji autora wystąpienia. Został wykonany ze srebra, a jego powierzchnię zdobi bogata rzeźba plastyczna nawiązująca do historii Potockich.

Mgr Jakub Puziuk z Muzeum Archeologicznego w Krakowie przedstawił referat pt. „O gustach się nie dyskutuje?… dlaczego w dawnym Krakowie fajek jednorodnych nie palono (ujęcie z perspektywy archeologicznej)”, kreując realia zdecydowanie odmienne od nadmorskiego Gdańska. Badania archeologiczne prowadzone na Starym Mieście w Krakowie oraz na Wawelu przyniosły jedynie nieliczne znaleziska fajek jednorodnych, które giną w ogólnej liczbie pozyskanych fajek ceramicznych. Wbrew tytułowi wystąpienia, uczestnicy panelu postanowili jednak o gustach Krakusów nieco podyskutować…

Ostatni z referentów, dr Przemysław Nocuń z Instytutu Archeologii UJ, przybliżył zagadnienie „Ile jest fabryki w fabryce – wyniki interdyscyplinarnych badań na terenie dawnej fabryki fajek w Zborowskiem koło Lublińca”. W wyniku przeprowadzonych badań odkryto, że zachowane zabudowania drewniane nie stanowią bezpośrednich reliktów fabryki, lecz budynek mieszkalny posadowiony na fundamentach zabudowań wytwórni fajek w Zborowskiem. Autor przedstawił również podstawowe kategorie zabytków, na jakie natrafiono eksplorując domniemany piec do wypału fajek oraz wkopy fundamentowe.

W ten sposób, z nieco odwrotną kolejnością chronologiczną, uczestnicy konferencji mieli okazję prześledzić bieg życia fajki, od przedmiotów składanych jako te osobiste, nacechowane emocjonalnie, wraz z ich użytkownikiem, przez przedmioty zepsute i zużyte, porzucane w najróżniejszych miejscach nowożytnych miast. Odkryć gusta i poczucie estetyki dyktujące człowiekowi potrzebę wykonywania przedmiotów niezbyt użytecznych, lecz niezwykle pięknych i drogocennych. Dyskutować na tematy preferencji palenia w fajkach jednorodnych i złożonych, lulkach i fajkach porcelanowych. Zapoznali się również z miejscem, które w latach swej świetności stanowiło czołową wytwórnię fajek glinianych w Rzeczpospolitej, zaspokajając lokalne zapotrzebowanie na akcesoria do palenia tytoniu. Ponad wszystko warto podkreślić, że sobotnie wydarzenie pozwoliło zgromadzić w jednej sali wielu ludzi fajki, naukowców i kolekcjonerów, autorów prac naukowych i opracowań, dzielących pasję z pracą, naukę z zabawą, dzieląc się swoją wiedzą i pozyskując coraz to nowe informacje, by wypełnić białe plamy w historii fajki, nie tylko tej polskiej.

Sebastian Nowak

 

Musisz mieć co najmniej 18 lat, żeby wejść na tę stronę

Potwierdź swój wiek

- -