Piątkowe wrocławskie wieczory zawsze są interesujące. Ze wszech miar był dla nas taki 10 czerwca. Wówczas, w przecudnym atelier Andrzeja Kriese, organmistrza, członka PC Wrocław, dobyło się walne zebranie Rady Polskich Klubów Fajki, na którym wybrano nowego jej prezydenta. Jednogłośnie wygrał Jacek Schmidt, prezydent poznańskiego klubu Ariergarda Fajczarzy i Aficionados.

Na obrady Rady Bogdan Adamowicz, prezydent PC Wrocław, zaprosił jej członków do niezwykłego miejsca – starej zajezdni mikrobusów, w której swoje atelier posiada członek wrocławskiego klubu, organmistrz i niezwykły człowiek Andrzej Kriese. Przychodzący w to miejsce byli witani fanfarami z… autentycznej katarynki. „Korbowali” – na zmianę – Bogdan i Andrzej. Te swoiste powitalne fanfary ujęły wszystkich. Podobnie jak wnętrze pracowni, w której panie o niezwykłej cierpliwości odtwarzały figury kolejnych organów, odbudowywanych przez Andrzeja Kriese. Sama zaś pracownia to swoistego rodzaju kolekcja najróżniejszych eksponatów i elementów świadczących o tym., że czas się tu zatrzymał momentami. Cudne miejsce!

Uroczyste posiedzenie RPKF otworzył jej dotychczasowy prezydent Henryk Rogalski, który jeszcze raz, oficjalnie, ogłosił, że nie będzie się ubiegał o prezydenturę na kolejną kadencję. Podsumowanie 22 lata pracy Rady pod jego kierownictwem, jej członkowie przyjęli aplauzem.

Mistrz Zbigniew Bednarczyk i prezydent PC Szczytna Wiesław Ratajek złożyli sprawozdanie z realizacji akcji „Pomoc Ukrainie”. Ono również zostało przyjęte przez wszystkich, choć małe zastrzeżenia złożył prezydent Konińskiego KF, które uznano za „częściowo zdanie odrębne”.

Po tej części zebrania przystąpiono do wyborów nowego prezydenta RPKF.

Jacek Schmidt, zgłoszony przez Jerzego M. Wilczkowiaka, wiceprezydenta RPKF i prezydenta Konińskiego KF, w zasadzie nie miał konkurencji. Przez moment jego kontrkandydatem był, zgłoszony przez Zbyszka Bednarczyka, prezydenta Przemyskiego KF, Maciej Maciejewski, ale nie zgodził się na kandydowanie .

W tajnym głosowaniu za Jackiem Schmidtem, jako nowym prezydentem RPKF, opowiedziało się 20 członków Rady, czyli wszyscy, uczestniczący w walnym zebraniu prezydenci lub uprawomocnieni ich przedstawiciele, co stanowiło wymagane quorum.

Po ogłoszeniu tego faktu pierwszy z gratulacjami pospieszył prezydent Henryk Rogalski, a za nim wszyscy prezydenci.

Prezydent Jacek Schmidt zaproponował, by w pracy wspierało go czterech (a nie jak do tej pory trzech) wiceprezydentów. Jego racje uznali pozostali członkowie Rady, w głosowaniu zmieniając zapisy w odpowiednich dokumentach. Wiceprezydentami zostali: Wiesław Ratajek – prezydent PC Szczytna, który nadal pełnił będzie także funkcję skarbnika, Jerzy M. Wilczkowiak – prezydent Konińskiego KF oraz odpowiadający w Radzie za „kontakty z klubami i pracę w terenie” Zbigniew Bednarczyk – prezydent Przemyskiego KF oraz Maciej Maciejewski – prezydenta Kalisko-Ostrowskiego Klubu Fajki 2010.

Było też expose nowego prezydenta RPKF, po którym rozpoczęła się część mniej oficjalna, z tortem włącznie.

Nie zapomniano o podziękowaniach dla ustępującego prezydenta RPKF – Henryka Rogalskiego. Otrzymał on w prezencie piękną grafikę, z podpisami wszystkich uczestników wrocławskich obrad. Zaś redakcja „Kalumetu”nadała prezydentowi Rogalskiemu specjalny „Certyfikat” potwierdzający, że ustanowił on… nowy „…rekord Polski, z czasem 192 331:06:33 (8014 dni) w sprawowaniu funkcji Prezydenta Rady Polskich Klubów Fajki…”. Włodzimierz Starzonek, prezydent Klubu Miłośników Fajki w Szamotułach, obdarował Henryka trunkiem, który liczy prawie tyle samo lat co pełnienie przez obdarowanego prezydentury RPKF.

Rada zdecydowała też o datach najbliższych ogólnopolskich turniejów fajczarskich. Puchar Polski i kolejna Złota Podkowa odbędą się w Koninie w kwietniu 2023 roku. Natomiast Mistrzostwa Polski zaplanowano na rok 2024 w Gorzowie.

I jeszcze jedna ważna informacja. Otóż prezydent Henryk Rogalski zapewnił, że nadal będzie (korzystając z przysługujących mu statutowych prerogatyw CIPC) aktywnie uczestniczył w pracach międzynarodowego gremium fajczarzy.

Panie Prezydencie Henryku! Dziękujemy Ci za lata wytężonej pracy i życzymy wszystkiego najlepszego na „prezydenckiej emeryturze”! Dzięki, dzięki, dzięki. Potwierdzamy to fajczarskim toastem dymkami z wielu fajek.

P.S. Tak na marginesie – sugerujemy, by na oficjalnej stronie RPKF szybko dokonać korekty w klubowych zapisach. Jacek Schmidt nie jest bowiem prezydentem poznańskiego Klubu Fajkowo Cygarowego Trafika…

Dziękujemy Andrzejowi Kriese za fotograficzne wsparcie:-)