Blisko sto osób uczestniczyło w tegorocznym, ósmym już, Spotkaniu Koneserów, które odbyło się w Gdańsku, w ramach kolejnego Międzynarodowego Dnia Fajczarzy w lutowy weekend – 20 i 21 lutego br. Ich organizatorem był (choć pomogło mu wiele osób, firm i instytucji) niezawodny Piotr Jakubowski, właściciel Gdańskiego Salonu „Tabak”.
Podobnie jak w latach ubiegłych atrakcji było wiele. Ale zabrakło jednego człowieka dr. Andrzeja Nieuważnego z UMK w Toruniu, który odszedł od nas w czerwcu ubiegłego roku. I to Jemu w dużej części – Pro memoria – poświęcone było lutowe spotkanie w Villi Eva w Gdańsku-Wrzeszczu.
Do wielu wydarzeń będziemy wracać na łamach „Kalumetu”. Teraz telegraficzny skrót.
Od wczesnego sobotniego popołudnia w gościnnych progach Villi Eva Ewy i Tadeusza Kulczyckich – wypróbowanych i oddanych przyjaciół fajczarzy – było gwarno i bardzo przyjacielsko. Były wystawy fajek, a także stoiska z nimi, były książki, cygara i tytonie. Obrazy i rysunki prezentował nie tylko znakomity fajczarz, co wiemy od lat, Jakub Wiejacki z Łódzkiego KSF, ale także znany artysta. Były także serdeczne oraz poważne i mniej poważne rozmowy.
VIII Spotkanie Koneserów rozpoczął Piotr Jakubowski, witając wszystkich jak zawsze pełnym sercem. Szczególne słowa skierował do gości honorowych wdowy po dr. Andrzeju Nieuważnym Ewy Nieuważny i dwojga z czwórki ich latorośli. W spotkaniu uczestniczyło kilkanaście klubów fajczarskich z naszego kraju oraz Henryk Rogalski prezydent RPKF i wiceprezes CIPC, a także bardzo mocna reprezentacja fajczarzy z Ostródy, którzy noszą się z zamiarem założenia klubu fajczarskiego. Nie zabrakło także jednego z największych znawców historii fajek glinianych – Edwarda Zimmermanna. Polskich fajkarzy reprezentował mistrz Zbyszek Bednarczyk.
Spotkanie rozpoczął tradycyjny, bardzo towarzyski, turniej fajczarski. Sygnał do zapalenia tytoniu w pięknych fajkach db Berlin dała Ewa Nieuważny. Po kilkudziesięciu minutach rozpoczęły się prelekcje i wykłady. Pierwszym było, wygłoszone przez piszącego te słowa, ilustrowane zdjęciami ze wspólnych gdańskich spotkań, wspomnienie o dr. Andrzeju Nieuważnym. Wspaniały wykład o historii Gdańska, w kontekście tytoniowej i portowej potęgi grodu nad Motławą, zaprezentował znakomity naukowiec zakochany w swoim mieście prof. Andrzej Januszajtis. Tomasz Chołuj z PC Wrocław oczarował wszystkich swoją wiedzą i barwnym językiem mówiąc o fajce w sztuce. Swój wykład zilustrował mnóstwem fotograficzno-reprodukcyjnych przykładów. Odkrył także być może najstarszy zachowany przykład ilustracji przedstawiającej… fajczarza. Wrócimy do tego w osobnym materiale. Niezwykle interesujący wykład o związkach cygar ze znakomitymi trunkami przedstawił dr Jacek Schmidt. Prezentacja nie dość, że była bogato ilustrowana slajdami i… muzyką na żywo, to jeszcze dzięki Mariuszowi Olewniczakowi można ją było… zdegustować.Turniejowanie miało jak zawsze bardzo towarzyski charakter. Ostatecznie 3 g tytoniu najdłużej palił Tomasz Lewandowski z Szamotuł (jemu też przypadła specjalna nagroda w postaci szafki na fajki, ufundowana przez Bogdana Forbota z „Królestwa Tytoniu” z Bydgoszczy), który wyprzedził Daniela Sadowskiego z KKF Poznań i Zenona Dombrowskiego z klubu w Ostrzycach. „Furę” zapałek zdobyła tym razem, debiutująca w turniejowaniu, Barbara Borda. W wolnym paleniu fajki debiutował także trębacz, którego zespół od początku towarzyszy spotkaniom gdańskim Robert Jakubiec.
Laureaci trzech pierwszych miejsc oraz wykładowcy otrzymali dodatkowo specjalne fajki z konterfektem dr. Andrzeja Nieuważnego, wykonane przez duet przemyskich fajkarzy Bartek Antoniewski i Marek Parol.Jednak pierwsza z tych fajek trafiła do rąk pani Ewy Nieuważny, która wraz z synem Adamem nie kryła wzruszenia. Pani Ewa odebrała też przepiękną fajkę wykonaną (jak zawsze z niezwykła starannością i wyobraźnią) przez mistrza Zbyszka Bednarczyka, jako potwierdzenie nadania dr. Andrzejowi Nieuważnemu tytułu Kalumetowy Fajczarz Roku.
Uczestniczy gdańskiego spotkania w Villi Eva kolejny raz pokazali, że nie jest im obojętny los dzieci, dotkniętych chorobą nowotworową. W ramach licytacji różnych przedmiotów i gadgetów zebrano 1400 zł, które trafiły na konto gdańskiego hospicjum dziecięcego. Pierwszy dzień VIII Spotkania Koneserów zakończyła wieczorna gala, w czasie której utworami z całego świata czarowali muzycy z zespołu Roberta Jakubca.
Niedzielę rozpoczęła Barbara Dutkiewicz, znakomita gdańska przewodnik. Dzień bowiem poświęcony był… grassowaniu, czyli zwiedzaniu Gdańska, a szczególnie Gdańska Wrzeszcza, śladami wielkiego pisarza i miłośnika fajki, malarza, grafika i rzeźbiarza, gdańszczanina Guntera Grassa. Tę niezwykłą wycieczkę zakończył wspólny obiad w Piwnicy Kuźniczka, w czasie którego zaimprowizowany koncert dał Robert Jakubiec.