
Fajczarskie spotkanie dla Niepodległej
Kilkunastu fajczarzy z całej Polski spotkało się w środowy wieczór (11 listopada), by wspólnie zapalić dla Niepodległej ulubione tytonie w ulubionych fajkach. To było bardzo miłe spotkanie i cieszymy się, że mogliśmy spędzić z Koleżankami i Kolegami kilkadziesiąt minut. Poniżej – obrazkowa relacja z PstScn’ow.

Nowa fajka w I KLF
Ireneusz Misiak z I Krakowskiej Loży Fajki nadesłał miłą korespondencję, okraszoną – jak zwykle – pięknymi zdjęciami. Nic tylko pogratulować i… pozazdrościć. Ale przecież nikt nie broni by inni też tak czynili:-)

Fajeczka dla Niepodległej
Za pośrednictwem wiceprezydenta RPKF – Jerzego M. Wilczkowiaka otrzymaliśmy interesującą propozycję. Została ona przekazana szerzej (za pomocą FB, choć przypominamy, że na razie nie ma jeszcze w naszym kraju obowiązku posiadania tegoż) szerszemu gronu. Poniżej jego treść.

Przepalona fajka
Każda fajka na pewno się kiedyś przepali. Każde życie na pewno kiedyś się zakończy.

Warszawskie urodziny w obiektywie Jacka Plisaka
Od prezydenta PC Warszawa, który to klub świętował jubileusz 34-lecia powstania, otrzymaliśmy fotorelację i wyniki. Dziękujemy i zamieszczamy z przyjemnością.

Uczciliśmy urodziny PC Warszawa
Stacjonarno-internetowym turniejem dziewiętnaścioro uczestników uczciło 34. rocznicę powstania PC Warszawa. Najlepszy okazał się Krzysztof Kozłowski z Konińskiego Klubu Fajki. Za obopólną zgodą – zawodnika i organizatorów – przerwał palenie po 01:19:19.

„Będziesz w Warszawie” – pokaż nam jak turniejowałeś
Już w niedzielę (18 października) kolejny turniej. Tym razem z okazji urodzin PC Warszawa.

List z Warszawy
Z Warszawy otrzymaliśmy następującą korespondencję.

Przepalona fajka – Odeszli Hans i Zbyszek
Dwie bardzo smutne wiadomości dotarły do nas: nie zapalą już z nami fajki Hans Sonderman z Holandii i Zbyszek Rychert z KKF „Kaszebsko Pipa”.

Newes’y od Broga
Ukazał się 21. numer pisma Klubu Przyjaciół Bróg, a w nim kilka fajowych tekstów. A że pandemia wyzwoliła w nas lenistwo zamiast przepisywać sfotografowaliśmy kilka stron, w nadziei, że da się je odczytać.