Dane nam było osobiście spotkać się z niekłamanym autorytetem, wspaniałym duchownym, redaktorem seniorem „Tygodnika Powszechnego” i fajczarzem – ks. Adamem Bonieckim (Marianinem). W konińskiej bibliotece, dla tłumu słuchaczy, mówił o bardzo ważnych, ważnych i ludzkich sprawach. Towarzyszył mu Jerzy Kisielewski – znakomity publicysta i pisarz.
Ks. Adam Boniecki nie po raz pierwszy gości na naszych łamach. Udzielił „Kalumetowi” wywiadu oraz pozwolił także na opublikowanie swojego autorstwa Czternaścioro fajczarskich przykazań (można oba artykuły przeczytać TUTAJ).
Po trwającym blisko trzy godziny spotkaniu z czytelnikami ks. Adam Boniecki zasiadł do… fajki. Lekko sfatygowanego Vauena nabił Aphorą, rozpalił tytoń i oddał się relaksowi. Przyznał, że teraz pali właśnie wspomniany tytoń, bo nie może dostać „Da Vinci” w dużych opakowaniach (pakowanych w srebrną folię). – Jest smaczniejsza niż ta konfekcjonowana w mniejszych opakowania – przyznał.
Jeśli więc zechce ktoś sprawić przyjemność ks. Adamowi może Go obdarować takim właśnie tytoniem, wysyłając go na adres redakcji „Tygodnika Powszechnego” – „Tygodnik Powszechny”
ul. Wiślna 12, 31-007 Kraków. My tak uczynimy.
Księże Adamie, bardzo dziękujemy za te chwile, w czasie których mogliśmy słuchać bardzo mądrych rzeczy i te z… fajką.