Gdyby nie zaproszenie przesłane z Warszawy przez Fidela – prezydenta PC Warszawa – w ogóle nie wiedzielibyśmy co dzieje się u fajczarzy w stolicy. A tak – proszę bardzo, wszystko jasne.

Informacji o zmianie na fotelu prezydenta Klubu Fajkowo-Cygarowego im. Scherlocka Holmesa próżno szukać na oficjalnej stronie RPKF. Według niej szefuje mu nadal śp. Krzysztof Liedel. Chociaż uczciwie przyznać musimy, że pocztą pantoflową docierały do naszej redakcji informacje o przymiarkach do wyborów w tym klubie. Nawet chyba wyborach. Ale oficjalnie – nic.

Do naszych uszu dotarła także wieść, że wybranie na prezydenta KF-C im. Scherlocka Holmesa Przemka Maracha doprowadziło do jakowegoś rozłamu i podobno powstaje trzeci warszawski klub fajkowy.

Dalecy jesteśmy od jakiejkolwiek oceny wyboru członków tego klubu, ale pozostaje otwarte pytanie co się takiego wydarzyło, że część z nich postanowiła się rozstać z klubem…

Kolejna informacja miała i ma nadal półoficjalny charakter. Otóż w Białymstoku podobno powstał Podlaski Klub Fajki (nawet nie wiemy czy prawidłowo piszemy jego nazwę).

I wreszcie trzeci news. Tyma razem pono w Lublinie fajczarze postanowili się zorganizować i tworzą klub…

Gdzie więc szukać informacji, które nie są fake newsami? Od zaprzyjaźnionych fajczarzy usłyszeliśmy ze zdziwieniem, że na… FB. Ale my go nie posiadamy. Nie ma zresztą takiego obowiązku. Tym bardziej, że mamy przecież oficjalna stronę Rady Polskich Klubów Fajki, którą tworzy kilkudziesięciu znakomitych przedstawicieli naszego środowiska. I co? Żaden z nich nie jest w stanie napisać choćby najprostszej informacji? Nikt nie chce się angażować w ich przekazywanie?

Czegoś tu nie rozumiemy… Ale nikt nie powiedział, że musimy. Postrzegamy bowiem nasz świat takim jakim jest. Być może opacznie, na przekór innych „oglądom”. Fajnie jednak by było, gdybyśmy wiedzieli niekoniecznie wszystko, ale żebyśmy się nie musieli stale domyślać, stale ciągnąć za języki…

Oczywiście żaden fajczarz, żaden klub – nie mają obowiązku informowania nas o swoich działaniach. Czyż jednak nie fajnie by było gdyby dobre informacje (a te na pewno są takimi) docierały do szerszego grona miłośników fajczarstwa…

A na koniec – jak już tak plotkujemy… Podobno we Wrocławiu, w czasie imprezy zapowiadanej przez Marka Stanielewicza, ma dojść do wyborów nowego prezydenta prezydentów. Słyszeliśmy nawet, że pojawiły się już jakieś kandydatury. Ba, podobno nawet niektórzy rozpoczęli już kampanie wyborczą…

No i dobrze, byle wszystko było z pożytkiem dla nas.

I już naprawdę na koniec: łamy Kalumetu są nadal otwarte dla wszystkich, którzy chcą przekazać do publicznej wiadomości fajowe informacje. Nie zamykamy ich przed nikim…

Mirosław Jurgielewicz

Musisz mieć co najmniej 18 lat, żeby wejść na tę stronę

Potwierdź swój wiek

- -