Państwo Schabińscy, prowadzący hotel i restauracje „U Schabińskiej”, bo bardzo kreatywni młodzi ludzie. Dzięki nim uratowano jedną z legend polskiego przemysłu spożywczego, a dokładniej wytwórnię lizaków Liwocz, która przez lata dostarczała na polski rynek pyszne wyroby. W przystosowanym budynku w czerwcu tego roku otworzyli pierwsze na świecie… Muzeum Lizaka.
W muzeum można zapoznać się nie tylko z historią cukru oraz wyrobów z niego, ale przede wszystkim prześledzić na własne oczy proces powstawania lizaków. Bo z cukru można wszystko. Na przykład fajki. Swoich sił w nowym rzemiośle próbował mistrz Zbyszek Bednarczyk, ale w przygotowaniu surowca do „wyrobu”: fajowych produktów musiał uznać wyższość pięknych przedstawicielek słabszej płci. Nie mniej zarówno on, jak i kilku fajczarzy na chwilę stało się „słodkimi fajkarzami” i stworzyli lizakowe fajki. Była to naprawdę bardzo słodka niespodzianka, towarzysząca Jasielskiej Fajce Pokoju.