Nie ma prawdziwego Święta Fajki bez fajkarzy i kolekcjonerów. W tym roku spotkaliśmy ich wielu. Każdy sprawił nam olbrzymią radość.

Móc porozmawiać z twórcami fajek, dotknąć tego, co wyszło spod ich rąk. Ba! Nawet kupić! Być świadkami fachowych rozmów i wymiany poglądów fachowców. Także zobaczyć kolejne okazy w kolekcjach znakomitych fajczarzy.

I wziąć sobie głęboko do serca apel Marka Stanielewicz: – Jeśli tylko możecie i macie stare okazy przemyskich fajek pamiętajcie – ich miejsce jest w naszym muzeum (Dzwonów i Fajek – przyp.: MJ)…

Musisz mieć co najmniej 18 lat, żeby wejść na tę stronę

Potwierdź swój wiek

- -