Z satysfakcją publikujemy zdjęcia kolejnych „walatówek” z kolekcji Michała Perczyńskiego (Perego) z PC Warszawa. Są to przecudnej urody elementy Michałowej kolekcji, z ciekawymi historiami. Nie wszystkie zdradzimy bo jesteśmy zdania, że najlepiej opowiada je Michał.

Wśród fajek, które prezentujemy na zdjęciach uwagę chcemy zwrócić na dwie. Tę z początkowych zdjęć i tę – z ostatnich. Ciekawostką pierwszej jest to, że wykonano ją ze… sklejonego klocka. Takie to były bowiem czasy, że surowca jak na lekarstwo i trzeba było wykorzystać wszystko co się da. Mistrz Walat więc kazał najprawdopodobniej swoim uczniom pokleić resztki wrzoścowych klocków, z których później powstała m.in. ta fajka.

Na ostatnich fotach zaś cudnej urody „jabłuszko”, o niewielkich rozmiarach. Jest świadectwem tego o czym powiedzieliśmy wyżej – wykorzystywania każdego nadającego się do obróbki klocka. Nic się nie mogło zmarnować. W tym miejscu przypomina się nam historia sprzed lat, o której opowiedzieli nam przemyscy fajkarze, jak to w zamierzchłych czasach sprowadzono do Polski z Albanii wrzosiec. Powierzono go pewnej spółdzielni, która… nie dała sobie z nim rady. Wówczas na ratunek przywołano fajkarzy z Przemyśla. I jak się wydaje Szanownym Czytelnikom, co się stało z klockami? Ano użyto ich choćby na prezentowane fajki…