Jadąc do Jasła natrafiliśmy na rzadko spotykany w naszym kraju widok – wiatę z suszącym się tytoniem.

Suszący się tytoń z polskiej plantacji napotkaliśmy nie tak daleko od siedziby Klubu Fajki Jasło. Urzekła nas nie tyle uroda tej budowli, co jej zawartość. Na specjalnych drutach wsiały tysiące tytoniowych liści. Jedne były już wyraźnie podsuszone, u innych proces ten się dopiero zaczynał. Mogliśmy też zobaczyć liście co dopiero zerwane z łodyg. Naturalny sposób suszenia tytoniu daje według smakoszy najlepsze efekty smakowe po późniejszej fermentacji. Więcej na ten temat można przeczytać na znakomitej stronie poświęconej temu zagadnieniu TUTAJ.

Musisz mieć co najmniej 18 lat, żeby wejść na tę stronę

Potwierdź swój wiek

- -