Tłumy przyjęły zaproszenie mistrza Zbyszka Bednarczyka do udziału w siedemnastej już edycji Fajowego Święta Bróg, które – jak już od kilku lat – odbyło się przy pracowni w Ostrowie. I tym razem gospodarz zadbał o wszystko, z olbrzymim telewizorem włącznie, na którym uczestnicy Święta obejrzeli wygraną Polaków ze Szwajcarami.
Była też okazja do złożenia życzeń i podziękowań z okazji 25-lecia pracy fajkarskiej Zbyszka Bednarczyka. Do wielu życzeń dołączono okazjonalne i prawie okazałe prezenty. Najgłośniejszymi życzeniami były te składane przez Mariana Kowalewskiego – prezydenta klubu Kaszebsko Pipa, bo poparte chórem znakomitych głosów kilkunastu artystów z jego grupy.

Później było już tylko lepiej i cudowniej. Tradycyjna zabawa fantowa przeplatana była turniejowaniem o puchar przechodni Mr. Bróg. Tym razem (drugi raz w historii) wyjechał on na Ukrainę. A w dodatku wywiozła go pierwszy raz w historii fajowych brogowych zmagań kobieta – Helena Madowsky z Kijowa.

Nie brakowało pysznego smalcu, ogórasów cudowności z grilla, zupy „takiej i siakiej”, popisów „wrocławskich happenerów” pod wodzą Tomka Chołuja, występów młodych i starszych artystów. Jednym słowem – zabawy do rana… Nie zabrakło konkursu na najlepszą fajkę wykonaną przez zatrudnionych w Pracowni fajkarzy.


I jak każe tradycja – następnego dnia pojawiła się znakomita informacja. Otóż właściciel Pracowni Fajek Mr. Bróg postanowił wesprzeć darowizną różne organizacje społeczne – m.in. przygotowujące wakacyjny wyjazd dzieci i młodzieży – kwotą… 13 tys. zł.
Dziękujemy wszystkim!

Musisz mieć co najmniej 18 lat, żeby wejść na tę stronę

Potwierdź swój wiek

- -