Wraz z wiosną rozpoczyna się – jak każdego roku – swoisty maraton imprez fajczarskich. Dość trudny do opanowania w wymiarze fizycznym (te odległości) i chyba trochę finansowym (te zarobki w złotówka). Ale niewiele jest takich imprez, z których fajczarscy turniejowicze zrezygnują. Tak na pewno jest w przypadku Kaszebskiej Pipy w Ostrzycach, u przegościnnych Kaszubów z Samonina, z KKKF Kaszebsko Pipa.
Bez rozgłosu i szerokich kampanii marketingowych, w Ostrowie Wlkp., a dokładnie w Sobótce, regularnie powstaje niewielki fanzin poświęcony fajkom, fajczarzom, fajkarzom i cygarom. Wydaje go własnym sumptem, w wersji elektronicznej, prezydent Kalisko Ostrowskiego Klubu-Fajki 2010 Maciej Maciejewski. I tak już od trzydziestu numerów. Nosi wdzięczny tytuł „Pykadełko”.
Bardzo lubimy Jurka Grodka z bardzo wielu powodów. Jest wśród nich i ten, że jest on i poetą i fraszkopisarzem. Przy tym nie byle jakim, bo bardzo pilnie i rzetelnie (co to słowo oznacza wie coraz mniej osób, a dziennikarzy najbardziej) obserwującym tzw. zjawiska zachodzące w naszym otoczeniu. MA na swoim koncie kilka publikacji. Dołączyła do nich nowa. Zatytułował ją „Słabości codzienności”.
Z początkiem tygodnia bardzo niedobra informacja doszła z Szamotuł. Znakomity fajczarz, z każdym turniejem robiący coraz większe postępy i furorę, człowiek o niezwykle ciepłym usposobieniu i dowcipie, bardzo lubiany nie tylko w macierzystym klubie – Tomasz Lewandowski nie żyje. To naprawdę wielka i autentyczna strata, bo odszedł KTOŚ. KTOŚ, kogo bardzo ceniliśmy za otwartość, fotogeniczność i szczerość.
Tomku, brakuje nam Ciebie. A te dymki są dla Ciebie…
Potwierdź swój wiek